26 kwietnia 2010

Touchpoint'y

W życiu bardzo wiele zależy od pierwszego wrażenia.
To jak kogoś bądź coś postrzegamy w momencie poznania może bardzo mocno wpłynąć na naszą opinię na temat tej osoby, marki lub produktu.

Cześć. Jesteśmy S2x2 - Creative Partners.
Mamy nadzieje że nasze wizytówki zapewnią Wam niezapomniane pierwsze wrażenie.

Czy to PR czy..???

Każda mama lubi mówić o swoim dziecku. Zanim poznamy malucha już dobrze wiemy jaki jest cudowny, co ostatnio mądrego powiedział, w co się bawił, co napsocił, jak ślicznie wygląda w nowym ubranku. Spotykamy potem szczęśliwą mamę z dzieckiem na ulicy i patrząc na szkraba wiemy jaki jest, co lubi, czego możemy się po nim spodziewać... Mamy w głowie obraz tego małego człowieka.

Oglądając pełne zdjęć, kolorowe pisma, natrafiamy na zdjęcie pewnej młodej aktorki. Taaak! To ta, o której nam ostatnio nam opowiadała koleżanka. Faktycznie, ciekawa fryzura, piękne oczy, figura, której można pozazdrościć. Mamy poczucie jakbyśmy już ją dawno znali, podziwiali, doceniali...
Czy to tak właśnie działa PR?

Najbardziej nieczytelny outdoor


Jadąc ostatnio samochodem zobaczyłam pewną kampanię outdoor. Problemem, który poruszał plakat były pszczoły. Jeśli pszczoły wyginą, praca którą wykonują będzie nas kosztowała grube miliony. W tej samej konwencji pojawił się również inny plakat - "Gdzie będziemy spędzać wakacje jeśli wybrzeże umrze". Pomysł fajny, inicjatywa świetna ale projekt pozostawia wiele do życzenia...
Po pierwsze mnóstwo informacji nieczytelnych. Tekst zbyt mały żeby dostrzec go jadąc jakimkolwiek środkiem komunikacji. Nasz wzrok zawieszamy na takiej reklamie na ok 3 sec., a tu pojawia się kolejny problem - adres strony www, który ciągnie się jak tasiemiec. Zaintrygowało mnie to na tyle by znaleźć podobny w pobliżu domu i ... efekt był taki, że stojąc pod plakatem też miałam problemy z przeczytaniem adresu www... www.doniejnalezymyodniejzalezymy.eu
Szkoda, fajny projekt, wyrzucono wiele pieniędzy, bo jak wiadomo outdoor to nie jest tani nośnik, a adres, który po pierwsze źle zapamiętywany, po drugie nie do odczytania! Sprawdźcie sami...

Po co nam ten blog...


Krótko i zwięźle na temat bloga. Aktualna sytuacja na rynku mediów nie pozostawia nam wątpliwości. Komunikowanie internetowe to podstawa do tego by zaistnieć, a przy tym jest to proste narzędzie komunikacji. Już jakiś czas temu doceniono blogi jako sposób do promowania swojej firmy oraz siebie. Blogi dają zupełnie inne możliwości niż strony firmowe. Dzięki nim komunikacja z potencjalnym klientem staje się bardziej bezpośrednia. Styl zawieranych na blogu informacji jest przyjazny i otwarty. Ta nieszablonowość skłania coraz więcej firm, marek do zakładania swoich blogów. Podsumowując - fajne blogi stanowią ciekawą wartość dodaną dla firmy - po pierwsze jeśli posty są ciekawe, informacje zawarte na blogu są wysoko pozycjonowane w wyszukiwarce Google, po drugie działania związane z internetowym kreowaniem wizerunku przybierają na sile - budują świadomość marki, po trzecie wprowadzają możliwość unikalnej swobodnej komunikacji z otoczeniem.

21 kwietnia 2010

Małe, a cieszy




Niepotrzebne wielkie litery, transparenty, banery i hasła. Najważniejsze to skupić się na szczegółach i detalach, by wypracować własną tożsamość :). Dlatego mamy już logo, projekt strony, bloga :) oraz po rozpatrzeniu wielu koncepcji, wielu za i przeciw ustalony wreszcie wygląd wizytówek s2x2. A może by tak pomyśleć nad maskotką? ;). W końcu Linux ma pingwina z małą nadwagą o imieniu Tux, a Michelin ludzika, któremu każą przejść na dietę.

20 kwietnia 2010

kontakt z małpą już jest


Wczoraj dzielny Wojciech założył nam kontakty z małpą. Od dzisiaj możecie się z nami kontaktować tą drogą. Z chęcią podzielimy się naszymi spostrzeżeniami na temat życia, pogody, aktualnych warunków atmosferycznych - głupi wulkan!, gustach kulinarnych - w tej kwestii króluje Wojtek... więc tematyka ogólnie dowolna.
Serdecznie zapraszamy :)

Kontakt z małpami studio2x2
ola@studio2x2.pl
wojtek@studio2x2.pl

18 kwietnia 2010

integracja w psim wydaniu

Team building czyli wyjazd integracyjny s2x2 :)




Team building to wszelkiego rodzaju formy integracji grupy pracowników sprawiające, że poszczególni jej członkowie wzajemnie poznają swoje mocne i słabe strony, co ułatwia współpracę w biurze. Tyle ze strony teorii... sprawdziliśmy jak działa "integracja firmy" w praktyce :) W ten weekend s2x2 udało się na grilla pod Warszawę. Integracja przebiegła wspaniale, prowadzono rozmowy o życiu, sprawdzano stan szczerości współpracowników po spożyciu w tym momencie niezbędnych napojów procentowych, wspólne gotowanie, poranne gry zespołowe - jak nie zostać ochlapanych przez brudnego i mokrego psa czy też praca w grupach - skupiamy się nad aparatem fotograficznym i sprawdzamy kto złapie lepszy kadr, odrobina wspólnej gimnastyki czyli - "zagraj w kleszcza" mająca na celu efektowne potrząsanie ciałem po wcześniejszym spacerze w lesie. Nasze wnioski: Team building to niezwykle ciekawe narzędzie, które sprawdza się zarówno w dużych jak i małych firmach.
S2x2 poleca. :)

16 kwietnia 2010

do krainy reniferów mi się chce

Wredny islandzki wulkan postanowił sobie wybuchnąć akurat na tydzień przed naszym "twórczym" :) wyjazdem do Norwegii. Mam nadzieję, że jednak wylecimy i nadal z pewną konsekwencją - co w moim wypadku w przeciwieństwie do Wojciecha jest dość dużym wysiłkiem będę odliczała dni do wyjazdu. Taki weekend w Norwegii, żeby nie było to nie byle co, w końcu 4,2 mln fajnych ludzi - jak dla mnie wyczyn, żyć w warunkach gdzie nie wiadomo kiedy noc kiedy dzień, paść renifery czy sadzić trawę na dachach.

15 kwietnia 2010

To co nas kręci, nas podnieca

Co nam przyniesie kolejny dzień

Stan s2x2 na dzień dzisiejszy... Mamy już - biuro, mamy już biurko, mamy już wstępny projekt strony, dwie przygotowane oferty dla potencjalnych klientów. Całkiem nieźle jak na początek.... :) Niestety dużo dłuższa lista mieści rzeczy, których nam potrzeba - komputer, a nawet dwa, pierwsza umowa z klientem, dotacje z Unii, pieniądze i CZAS CZAS CZAS CZAS. Własna firma to nie takie proste, rzucamy się na głęboką wodę ale ja jestem pewna.. pływać to my potrafimy :) w końcu Creative Partners muszą być "Creative"...

14 kwietnia 2010

Troszku pompatycznie :)

Zastanawialiśmy się ostatnio czym jest dla nas s2x2? Hmmm, 2x2 bo jest nas dwoje, 2x2 bo nasze lokum firmowe nie jest zbyt duże.. ale cóż! Ciasne ale własne :). 2x2 bo co dwie głowy to nie jedna, 2x2 bo lubimy rzeczy proste. 2x2 to nasz sposób na życie, sposób na spełnianie marzeń, sposób na dzielenie się z innymi tym co mamy, co nas kręci, nas podnieca...

s2x2 to my.
cdn.